 Wysłany: Wto 16:47, 28 Cze 2016 Temat postu: |
|
| Mój drapał wszystkie moje spodnie ;x | |
| Wysłany: Śro 14:42, 09 Mar 2016 Temat postu: |
|
| Mój szczeniak to strasznie piszczał jak zostawał sam. Nawet na chwilę. Pomogło ofiarowanie mu wielkiego pluszowego misia. | |
| Wysłany: Pią 16:55, 19 Gru 2008 Temat postu: |
|
| Czika była wyjątkowo spokojnym i grzecznym psiakiem. Nie sprawiała kłopotów. Nie gryzła nic i nie skakała po meblach. Najgorsza była tylko pierwsza noc w naszym domu. Musiałam z nią spać na dole (Czika nie może i nie wchodzi na górę, nie wolno jej także wchodzić na kanapę, czy łóżko. Straszliwie piszczała. Tak mi jej było żal i musiałam ją uspokajać. DAługo czekałam aż zaśnie. | |
| Wysłany: Czw 15:54, 12 Kwi 2007 Temat postu: |
|
| o jej...
Mój psiak tyko raz wskoczył na oparcie kanapy i zjadł plakat,ale tak to nic nie zbrojił... Teraz Fiona jest mądra i nie w głowie jej brojenie...  |
|
| Wysłany: Pią 19:07, 09 Lut 2007 Temat postu: |
|
Ja musiałam pierwszego dnia zabrać kwiatki z podłogi bo Sułtan chciał je przesadzać  . Teraz kwiatki wróciły na swoje miejsce ale mały nadal uwielbia ziemię . |
|
| Wysłany: Sob 18:03, 20 Sty 2007 Temat postu: |
|
To ze sznurówkami to strasznie męczące  |
|
| Wysłany: Sob 15:34, 07 Paź 2006 Temat postu: |
|
| to z tym błotem to współczuję.
Lex lubł mie ciągnąć za sznurówki, ale mu przeszło i lubił mnie gryźć i nadal lubi w zabawie mnie dziabnąć, ale oczywiście tak dla jaj  nidy mnie nie ugryzł.
A no i jeszcze uwielbia wodę. Za każdym razem jak jesteśmy nad rzeką to pływa, nawet wtedy kiedy jest zimo to się ładuje do wody |
|
| Wysłany: Sob 15:23, 07 Paź 2006 Temat postu: Szczeniaki rozrabiaki |
|
| Z czym wy mieliście nmajwiększy problem ? Przeszło to waszemu psu czy nie
Czego najwięcej niszczył ?
Bella buty
Nawet  moje nowe galowe buciki 
no trudno
Aha i jeszcze bardzo lubi się brudzić - to jej nie przeszło 
szczególnire w błocie :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: później przychodzi taki brudas a ja go musze myć 
heh |
|