Forum Forum Dogs Strona Główna

Forum Dogs
Forum o Zwierzakach !!! Druga wersja FORUM DOGS!
 

kawały xDD
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Dogs Strona Główna -> Humor
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
PyciOla
Forum Dogs
Forum Dogs



Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lubartów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:32, 12 Gru 2008    Temat postu: kawały xDD

Chciałabym założyć temat o dowcipach. Piszcie tu takie jakie znacie. Ja mam na dobry początek dwa o ziwerzętach:

Przychodzi pies do weterynarza cały obklejony muchami.
Wet na to: -Po co tu przyszedłeś?
-Zostałem zmuszony.

Gadają niedzwiedz, lew i kurczak. Lew chwali się:
-Jak ja zaryczę to cały step ucieka.
Na to niedzwiedz:
-Jak ja zaryczę to cały las ucieka.
A na to kurczak :
-A jak ja kichnę to cały świat robi w gacie.

=P


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nova
Administrator
Administrator



Dołączył: 22 Lip 2006
Posty: 793
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice Krakowa=*
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:55, 13 Gru 2008    Temat postu:

Maż zawozi rodzącą żone do szpitala - nauczycielkę do polskiego. Następnego dnia żona dzwoni do meża.
-Kochany! Jestem taka szczęśliwa! Rodzaj męski, liczba mnoga.


xDD

Pani w szkole kazała przynieść różne przyrządy lekarskie. Kasia przyiosła słuchawki, Piotrek płaszcz lekarski. Pani podchodi do Jasia:
-Jasiu, a ty co przyniosłeś?
-Aparat tlenowy
-A skąd go wziałeś?
-Od dziadka
-I co na to dziadek
-(odgłos gdy sie ktoś dusi.)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Nova dnia Sob 14:57, 13 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AsiaGolden
Administrator
Administrator



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 2559
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:17, 13 Gru 2008    Temat postu:


Nova napisał:
Maż zawozi rodzącą żone do szpitala - nauczycielkę do polskiego. Następnego dnia żona dzwoni do meża.
-Kochany! Jestem taka szczęśliwa! Rodzaj męski, liczba mnoga.



A czy nie przypadkiem rodzaj męskoosobowy? Confused
Dobra. Polonistką nie jest, więc się już nie mieszam Very Happy



A kawały fajne Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nova
Administrator
Administrator



Dołączył: 22 Lip 2006
Posty: 793
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice Krakowa=*
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:04, 14 Gru 2008    Temat postu:


Cytat:
Drogie Bravo, drodzy koledzy i koleżanki.Mam na imię Dagmara i mam 19 lat. Moja sytuacja jest bardzo krepująca i nie wiem co teraz mam zrobić. Jestem już dorosłą dziewczyną i mam wspaniałego chłopaka o imieniu Marcin, którego kocham ponad życie i myślę ze on odwzajemnia moje uczucie. Jesteśmy już razem 6 miesięcy i postanowiliśmy dokonać Aktu Miłosnego, aby umocnić nasz związek. Nie fart polega na tym że ja jestem dziewicą, a z tego co wiem On jest już doświadczonym mężczyzną. Bardzo obawiałam się że nie spełnię jego oczekiwa , po prostu zawiodę! Na dodatek wszystkie moje koleżanki potraciły już dziewictwo i żeby mieć o czym rozmawiać z nimi, powiedziałam że ja również nie jestem jak to się mówi potocznie "cnotką". O tym fakcie dowiedział się Marcin od mojej koleżanki, Moniki, która jest jego dobrą znajomą. Gdy Marcin zapytał czy to prawda nie zaprzeczyłam. Ustaliliśmy nasz Pierwszy Raz na najbliższy weekend, ponieważ Marcina rodzice jadą na wesele. Bardzo się obawiałam bólu, oraz tego że Marcin posądzi mnie o kłamstwo, więc postanowiłam jakoś sobie poradzić. Nie chciałam przespać się z "pierwszym lepszym" gdyż kocham Marcina i chcę aby to on był moim Pierwszym Mężczyzną!! Akurat zdarzyło się tak że byłam sama w domu i postanowiłam uporać się z moja błona dziewiczą. Nie chciałam robić tego palcami ani jakimś twardym przedmiotem a na wibrator niestety nie było by mnie stać. Poszłam więc do lodówki i zobaczyłam nadającą się do mojego czynu kaszankę. Odpowiadała mi rozmiarem i grubością, była trochę za zimna i za twarda więc postanowiłam ja podgotować. Kiedy nareszcie ostygła, nasmarowałam ja wazeliną, i zaczęłam wkładać ją do pochwy. Poddałam się chyba za bardzo chwili i za bardzo ją ścisnęłam. Wtedy stało się najgorsze co mogło się stać!! KASZANKA SIĘ ZŁAMAŁA!!!!!!!!!!Rozpaczliwie próbowałam ją wyjąć palcami ale chyba trochę za bardzo ją rozgotowałam i niektóre kawałki kaszanki zostały mi w pochwie i nie mogę ich wyjąć! Wstydzę się iść do ginekologa a za kilka dni wyczekiwany przez naszą dwójkę upojny weekend!! Nie wiem co mam zrobić i do kogo się zwrócić. Co teraz pomyśli o mnie Marcin!! BŁAGAM POMÓŻCIE!!!!!
Zrozpaczona


Odpowiedź Redakcji:
Na wstępie pragniemy podziękować Ci za podzielenie się z nami swoim problemem.Przygotuj patelnię na której miałaś zarumienić cebulkę. Następnie weź ją w prawą rękę (jeśli jesteś leworęczna to w lewą) i pierdolnij się nią z całej siły w głowę - bo tobie to już chyba nic nie pomoże!
Z poważaniem Redakcja



Cytat:
Drogie Bravo,
Ostatnio zrobił mi się niewielki guz na kolanie. Czy to znaczy, że może to być ciąża pozamaciczna?
Zdesperowana, 16 lat



Cytat:
Droga Redakcjo:
Jestem dziewicą niedawno poznałam przez internet super chłopaczka,strasznie mi się spodobał.Piszemy dużo przez gg i pewnego razu on mi wysłał emotke <sex> jak to zobaczyłam nie wiedziałam co odpisać,byłam przerażna,boję się ,że teraz mogę być w ciąży. Jestem zrozpaczona...Pomocy!!




Cytat:
1. cZeść !
Mam na imie Klaudia i mam 12 lat .
Mam problem!
Mój 19 letni chłopak chce już ze mną współżyć a ja nie wiedziałam co mam zrobić więc postanowiłam się sama rozdziewiczyć bo powiedziałam mu że już to robiłam Wiem to głupie ale nie chciałam wyjść na idiotke Więc mam psa : owczarka kaukazkiego
I postanowiłam że to on mnie rozdziewiczy i stało sie Położyłam sie gołą na łóżku i on podszedł do mnie i zaczął wylizywać mi pochwe. Wtedy stęknęłam i on zacząć mnie lizać w środku i następnie wskoczył na mnie i zaczął mi wpychać swojego fiutka do pochwy. Było cudownie Czułam sie jak w niebie a potem postanowiłam usiąść na łóżku a raczej klęknąć i pies zaszedł mnie od tyłu i zaczął popychać .. Poczułam ból ale sprawiało mi to przyjemnosć.. Nie wiem co mam teraz zrobić bo dziwnie czuje sie w obecności mojego psa a bylo już kilka takich sytuacji że w obecności rodziców podszedł do mnie mój Misio (pies) i zaczął lizać albo siedzac na podłodze zachodził mnie od tyłu i próbował to robić. Robiłam to z nim już 5 razy Kocham mojego pieska i czuje że on mnie też czy moge tak robić ? nie jestem tego pewna a czuje ze zakochuje sie w nim i tyle. Pomóżcie!



oOO OMG!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Nova dnia Nie 12:25, 14 Gru 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
PyciOla
Forum Dogs
Forum Dogs



Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lubartów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:42, 14 Gru 2008    Temat postu:

nie no boskie są

!!!
Nova, gdzie to znalazłaś?!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
misia08
Moderator
Moderator



Dołączył: 28 Wrz 2006
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:48, 14 Gru 2008    Temat postu:

Studentki medycyny zdawały egzamin. Profesor je odpytujący z wiedzy mówi do pierwszej:
- Proszę pani. Pani wiedza właściwie się nie liczy, mnie interesuję czy umie pani logicznie myśleć. Zadam więc pani zagadkę, jeśli pani zgadnie to pani zdała, a jeśli pani nie zgadnie to przykro mi, bez względu na pani wiedze będzie 2.
- Słucham zagadki panie profesorze
- Co to jest. To co ma pani między nogami plus 4 litery i ma z tego wyjść ziele.
Studentka po chwili namysłu:
- Nie wiem. Naprawdę nie wiem.
- Nie zdała pani.
- A co to było? Niech pan chociaż zdradzi tajemnicę.
- Dziurawiec. Wchodzi druga studentka. Słyszy te sama gadkę i wreszcie zagadkę:
- Co to jest. To co ma pani między nogami plus 2 litery i ma z tego wyjść potrawa.
- Studentka po chwili namysłu:
- Nie wiem. Naprawdę nie wiem.
- Nie zdała pani.
- A co to było? Niech pan chociaż zdradzi tajemnice.
- Szparagi.
Wchodzi trzecia studentka. Słyszy te sama gadkę i wreszcie zagadkę:
- Co to jest. To co ma pani miedzy nogami plus 2 litery i ma z tego wyjść kwiatek.
- Studentka po chwili namysłu:
- Nie wiem. Naprawdę nie wiem.
- Nie zdała pani.
- A co to było? Niech pan chociaż zdradzi tajemnice.
- Krokus.
- Wie pan co? Wobec powyższego ja mam dla pana propozycję. Teraz ja zadam panu zagadkę. Jeśli pan zgadnie to ja rzeczywiście nie zdałam, ale jeśli pan nie zgadnie to wpisuje mi pan piątkę.
Profesor kochał zagadki i przystał na to. Studentka więc pyta:
- Co to jest. To co ma pan między nogami plus 2 litery i ma z tego wyjść naczynie na ten kwiatek
Profesor po chwili namysłu:
- Nie wiem. Naprawdę nie wiem. Gratuluję piątka, ale błagam niech pani powie co to takiego?
- Flakon.

xd


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nova
Administrator
Administrator



Dołączył: 22 Lip 2006
Posty: 793
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: okolice Krakowa=*
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:42, 15 Gru 2008    Temat postu:


Cytat:
Droga redakcjo. Mam problem. Mój chłopak chciał by się ze mną kochać codziennie, a nawet po kilka razy. Czy to choroba?

Droga Gosiu!
Ostatnio mam mdłości i bóle brzucha. Jeszcze nie współżyłam z chłopakiem, ale czytałam książkę, że można zostać zapłodnionym przez pępek.

Czy jak wytrę się w ręcznik taty to zajdę w ciążę ?

Podobają mi sie mężczyźni 30-letni a nawet starsi. I tylko tacy!!! Czy to narmalne? A może ja jestem jakaś zboczona??

Mam duży problem i dlatego pisze ten list. Trzy numery temu pisaliście, ze najlepiej jest mieć ten pierwszy raz w wieku dwunastu lat. Gdzie wy żyjecie? Teraz dziewictwo najlepiej jest trącić w wieku lat dziesięciu. I tu jest ten problem. Mam 11 lat i jeszcze nie miałam tego pierwszego razu. W naszej klasie to już chyba tylko ja i Dorota nie kochałyśmy się z chłopakami. Dlatego właśnie proszę was o pomoc. Jak to zrobić, gdzie, kiedy i z kim? Z cyklu "Mój pierwszy raz" wynika, ze najlepiej w czasie wakacji. Dlatego próbowałam już to zrobić w sierpniu z Markiem ze starszej klasy, ale on chce zostać trenerem pokemonow i dziewczyny go zupełnie nie interesują. Sama już nie wiem, co powinnam zrobić. Tak sobie teraz siedzę, nucę, „Shape of my heart" Backstreet Boys'ow i myślę, ze najchętniej to strąciłabym dziewictwo z którymś z tych chłopaków. Jeszcze nie wiem dokładnie, z którym. Zastanawiam się pomiędzy Kevinem, a Nickiem. Mam nadzieje, ze pomożecie mi dokonać właściwego wyboru.

Miesiąc temu uprawiałam seks z moim chłopakiem. Oczywiście użyliśmy zabezpieczenia na finał nastąpił w moich ustach. Dzisiaj zauważyłam, że mój brzuch urósł tak jakbym była w ciąży. Czy więc jeżeli połyka się nasienie to można zajść w ciążę ? Redakcjo pomóżcie!

Redakcja: Sylwia! Jak powszechnie wiadomo, ludzie są wiatropylni, tak więc nie powinnaś przejmować się 'finiszem w ustach' , lecz jeśli bardzo Cię to martwi skonsultuj się z ginekologiem lub psychologiem

Mam powazny problem. Od jakiegos czasu ubzdurałam sobie, że można zajść w ciąze bez odbycia stosunku. Boję sę, że podajac chłopakowi rękę na powitanie mogę zajść w ciąże. Bo przecież na jego ręce mogą się znajdowąc plemniki(wiem, ze niektórzy chłopcy nie myją rąk po wyjściu z toalety/), które przeniosą się na moją rękę. Następnie ja korzystajac z toalety mogę te plamniki przenieść na moje majtki, a potem do pochwy. I z tego powodu obsesyjnie potrafię nawet 15 razu dziennie myć ręce. mam juz tego dość, ale wstydze się powiedzieć o tym rodzicom lub iść do psychologa. Prosze napisz na łamach jaka jest mozliwość zajśia w ciąze...

Mam pryszcze na pośladkach, nie wiem jak je wycisnąć bo nie sięgam ręką do niektórych i nie widzę czy wycisnęłam do końca czy też nie, a może jakaś maść, ale jest mi żal kasy, co robić? Może mam się zgłosić do kosmetyczki żeby ona mi zrobiła z nimi porządek?

Mój problem polega natym ze po nocach sni mi sie ze uprawiam seks ze swoim
mlodszym bratem. Sen ten powtarza sie dosyc czest czy to oznacza ze jestem
gejem??

Drogie Bravo!
Mam na imie Kasia i mam 14 lat. Piszę do Was bo mam duży problem.
Od jakiegoś czasu masturbuje się świeczką. Powiedziałam o tym swojej najlepszej przyjaciółce. A ta mi powiedziała, że od tego można zajść w ciążę. Czy to prawda
Pomóżcie!

Drogie Bravo !!!
Mam 17 lat i straszny problem.Ostatnio koleżanka powiedziala mi ze przez pocałunek można zajść w ciązę.Czy to prawda?? I czy chodzi tylko o taki w usta czy w policzek też? Prosze o szybką odpowiedź wierna czytelniczka Małgosia z Pcina Dolnego.

Drogie bravo !
Mam na imię Aga i mam 12 lat. Pisze do was ponieważ mam ogromny problem. W naszej klasie są już tylko dwie dziewice( tzn. ja i nasza nauczycielka), postanowiłam więc , że nie mogę stracić dziewictwa ostatnia zwłaszcza , że za trzy tygodnie nasza nauczycielka(31lat) wychodzi za mąż i pewnie to zrobi.Chciałam zrobić to z Mariuszem najprzystojniejszym chłopakiem w naszej podstawówce, jednak on powiedział ,że dziewczyny mu nie w głowie bo chce zostać trenerem pokemonów:-/Co mam zrobić żeby przekonać Mariusza do tego pierwszego razu, nie mogę przegrać z pokemonami bo to będzie wstyd na całą szkołę. POMOCY !!!



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sardynia
Były użytkownik



Dołączył: 15 Gru 2008
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Bielsko-Biała
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:21, 20 Sty 2009    Temat postu:

Nad rzeczka był camping. Taki sobie zwyczajny - kilka domków, parę namiotów i kibelki nad woda. Poniżej rzeczka wpływała do lasu. W lesie, na pochylonym tuz nad woda pniu siedziały dwie wiewiórki i majtały nóżkami. Duża i mała. Duża - ojciec wiewiórka mówi do mniejszej:
- Synu, nauczony doświadczeniem wielu pokoleń, wieloma rozczarowaniami i upokorzeniami, chcąc oszczędzić ci ewentualnych przykrych chwil, oto przekazuję ci jedną z ważniejszych wskazówek. Popatrz tam - Pokazuje łapką coś płynącego woda. - Widzisz, to brązowe?
- Widzę.
- To NIE jest szyszka...

Wilk spotyka w lesie Czerwonego Kapturka:
- Gdzie idziesz?
- Do babci
- A co masz w koszyczku?
- Dynamit.
- A po co ci dynamit?
- Chcę raz wreszcie skończyć tę idiotyczną bajkę o Czerwonym Kapturku

Myśliwy wpadł do niedźwiedziej jaskini. Rozgląda się - pusto, tylko pośrodku jaskini siedzi na nocniku mały niedźwiadek.
- Tata w domu? - zapytał myśliwy lękliwie.
- Nie.
- A mama - w domu?
- Też nie.
- No to szczeniaku po tobie! - mruknął złowieszczo myśliwy ściągając fuzję z ramienia.
- BAAAAAABCIAAAAAAAA!!!

Zaspany weterynarz odbiera w środku nocy telefon, z drugiej strony zdenerwowany kobiecy głos:
- Panie doktorze, nasz kociaczek źle się czuje, co robić?!
Nie do końca obudzony weterynarz zrozumiawszy "cielaczek" zamiast "kociaczek", po wysłuchaniu opisu objawów mówi:
- Proszę mu dać szklankę oleju rycynowego, rano wpadnę i go zbadam.
Rankiem weterynarz udał się pod podany adres, powitała go sympatyczna gospodyni.
- Jak się czuje nasz cielaczek? - zapytał.
- Ależ panie doktorze, pan źle zrozumiał - to kociaczek, nie cielaczek!
- Oj, to fatalnie! Co z nim?
- Wie pan, daliśmy kociaczkowi szklankę rycynusu, ale tylko mu się pogorszyło. Teraz to jasne, dlaczego.
- Strasznie przepraszam, a gdzie on teraz jest?
- W ogrodzie i pomagają mu trzy kotki. Jeden kopie dołki, drugi zasypuje, a trzeci przeciąga go od dołka do dołka.

Facet wyjeżdżając na wczasy zostawił swojemu przyjacielowi kota, żeby ten nim się opiekował. Wczasowicz dzwoni po tygodniu z wakacji i pyta się przyjaciela jak tam jego kot.
- No stary... Niestety przykro mi, ale Twój kot zdechł.
- Ehhh, musiałeś tak walić prosto z mostu? Przez ciebie będę miał zepsutą resztę urlopu. Mogłeś mi powiedzieć, że kot siedzi na dachu i nie chce zejść. Później zadzwoniłbym za dwa dni i Ty byś powiedział, że spadł z dachu i leży u weterynarza połamany, a kiedy zadzwoniłbym za kolejne dwa dni powiedziałbyś, że mimo największych wysiłków weterynarza mój kociak zdechł... No ale cóż stało się, powiedz mi lepiej co tam u mojej mamy?
- No więc widzisz... Mama siedzi na dachu i nie chce zejść...

Rozmawiaja 2 konie widom z niewidomym.
widomy kon pyta-Wystapisz na zawodach konnych?
na to noewidomy-Nie widze przeszkód!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sardynia
Były użytkownik



Dołączył: 15 Gru 2008
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Bielsko-Biała
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:27, 20 Sty 2009    Temat postu:

Zaspany weterynarz odbiera w środku nocy telefon, z drugiej strony zdenerwowany kobiecy głos:
- Panie doktorze, nasz kociaczek źle się czuje, co robić?!
Nie do końca obudzony weterynarz zrozumiawszy "cielaczek" zamiast "kociaczek", po wysłuchaniu opisu objawów mówi:
- Proszę mu dać szklankę oleju rycynowego, rano wpadnę i go zbadam.
Rankiem weterynarz udał się pod podany adres, powitała go sympatyczna gospodyni.
- Jak się czuje nasz cielaczek? - zapytał.
- Ależ panie doktorze, pan źle zrozumiał - to kociaczek, nie cielaczek!
- Oj, to fatalnie! Co z nim?
- Wie pan, daliśmy kociaczkowi szklankę rycynusu, ale tylko mu się pogorszyło. Teraz to jasne, dlaczego.
- Strasznie przepraszam, a gdzie on teraz jest?
- W ogrodzie i pomagają mu trzy kotki. Jeden kopie dołki, drugi zasypuje, a trzeci przeciąga go od dołka do dołka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sardynia
Były użytkownik



Dołączył: 15 Gru 2008
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Bielsko-Biała
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:32, 20 Sty 2009    Temat postu:

Facet wyjeżdżając na wczasy zostawił swojemu przyjacielowi kota, żeby ten nim się opiekował. Wczasowicz dzwoni po tygodniu z wakacji i pyta się przyjaciela jak tam jego kot.
- No stary... Niestety przykro mi, ale Twój kot zdechł.
- Ehhh, musiałeś tak walić prosto z mostu? Przez ciebie będę miał zepsutą resztę urlopu. Mogłeś mi powiedzieć, że kot siedzi na dachu i nie chce zejść. Później zadzwoniłbym za dwa dni i Ty byś powiedział, że spadł z dachu i leży u weterynarza połamany, a kiedy zadzwoniłbym za kolejne dwa dni powiedziałbyś, że mimo największych wysiłków weterynarza mój kociak zdechł... No ale cóż stało się, powiedz mi lepiej co tam u mojej mamy?
- No więc widzisz... Mama siedzi na dachu i nie chce zejść...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sardynia
Były użytkownik



Dołączył: 15 Gru 2008
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Bielsko-Biała
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:34, 20 Sty 2009    Temat postu:

Rozmawiaja 2 konie widom z niewidomym.
widomy kon pyta-Wystapisz na zawodach konnych?
na to noewidomy-Nie widze przeszkód!
To ja wymysliłam Confused


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sardynia
Były użytkownik



Dołączył: 15 Gru 2008
Posty: 114
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Bielsko-Biała
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:41, 20 Sty 2009    Temat postu:

Wilk spotyka w lesie Czerwonego Kapturka:
- Gdzie idziesz?
- Do babci
- A co masz w koszyczku?
- Dynamit.
- A po co ci dynamit?
- Chcę raz wreszcie skończyć tę idiotyczną bajkę o Czerwonym Kapturku Confused


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
misia08
Moderator
Moderator



Dołączył: 28 Wrz 2006
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:00, 23 Sty 2009    Temat postu:

Zgadnijcie, co to za samochod:
1) Ma o wiele lepsze przyspieszenie niz zwykle samochody.
2) Droga hamowania jest dwukrotnie krotsza
3) Mozesz przejechac prog zwalniajacy z dwukrotnie wyzsza predkoscia niz zalecana
4) Nigdy nie musisz sprawdzac poziomu oleju, plynow, stanu ogumienia
5) Po zapaleniu sie lampki cisnienia oleju, mozesz jeszcze spokojnie przejechac 200-300km
6) W ogole nie wymaga mycia i sprzatania wewnatrz
7) Zawieszenie umozliwia ci przewiozenie dowolnie ciezkich ladunkow
8) Wszelkie niepokojace dzwieki i stuki z silnika eliminujesz poprzez podkrecenia radia
9) Nie potrzebujesz zadnych alarmow, auto mozna zostawic wszedzie, nawet otwarte i z kluczykami w srodku
10) Auto jest wodo- i piaskoodporne, mozna jezdzic po plazy, jak i po strumieniach
No wiec co to za samochod...?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
PyciOla
Forum Dogs
Forum Dogs



Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lubartów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:20, 23 Sty 2009    Temat postu:

kurczę, gdzies to slyszalam ale nie pamiętam odpowiedzi...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
PyciOla
Forum Dogs
Forum Dogs



Dołączył: 10 Gru 2008
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lubartów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:01, 22 Lut 2009    Temat postu:

no wezzzz powiedz ...


* * *

JAk blondynka robi dżem?
Obiera pączka...

* * *

Para wybrała się do Zoo pooglądać zwierzaczki.
Nagle ku zdumieniu wszystkich zwiedzających drzwi od klatki z dzikimi małpami otworzyły się i wataha wściekłych małp pobiegła w stronę wyjścia. Zwiedzający zaczęli uciekać w popłochu. Wszyscy oprócz pewnego staruszka.
Gdy sytuacja się opanowała zdumiona para zapytała dziadka:
- Panie, jak to się stało że pan się nie przestraszył, tylko spokojnie siedział?
- Łee... przyzwyczajony jestem, przez całe życie byłem kierowcą szkolnego autobusu.


* * *
Nad rzeką siedzą obok siebie z wędkami. Starszy pan i młody chłopak. Młodzieniec co chwila wyciąga z wody kolejną rybę, a starszy pan przygląda mu się z zazdrością.
W końcu nie wytrzymuje i mówi:
- A lekcje, gówniarzu już odrobiłeś?!

* * *

Siostra na religii pyta sie Jasia:
- Jasiu. Kto zbudował arkę?
- No... eee
- Dobrze siadaj piątka.

* * *


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Dogs Strona Główna -> Humor Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 1 z 6

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deoxGreen v1.2 // Theme created by Sopel stylerbb.net & programosy.pl

Regulamin