Forum Forum Dogs Strona Główna

Forum Dogs
Forum o Zwierzakach !!! Druga wersja FORUM DOGS!
 

Kot i kuweta

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Dogs Strona Główna -> Wychowanie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 15:38, 07 Paź 2006    Temat postu: Kot i kuweta

Czy kota trzeba uczyć korzystania z kuwety ? jesli tak to jak ?
Powrót do góry
Psiunia_65
Forum Dogs
Forum Dogs



Dołączył: 02 Paź 2006
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ZE ZGORZELCA:)

PostWysłany: Sob 19:13, 14 Paź 2006    Temat postu:

trzeba nauczyc kota sikac i wiesz co do kuwety ale jesli tego nie chcerz to nie musi sikac i wiesz co do kuwety mozesz go nauczyc na dworzu(jesli chcerz zeby ci nie smierdzalo)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AsiaGolden
Administrator
Administrator



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 2559
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:21, 20 Paź 2006    Temat postu:

Troche nakiciane Confused

Gościu Sad ja nie wiem jak kota nauczy ć Sad a może wy wiecie ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ShadowDog
Forum Dogs
Forum Dogs



Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lubartów

PostWysłany: Nie 19:10, 07 Sty 2007    Temat postu:

PO PIERWSZE: NIGDY NIE KARZ KOTA

Bicie kota czy wtykanie jego nosa w „dowód przestępstwa" jedynie zestresują go i nasilą niepożądane zachowanie. Zasikane łóżko jest nieprzyjemne, ale zdarzają się gorsze nieszczęścia... Najważniejszą rzeczą jest skupienie się na wykryciu przyczyny problemu.


MOŻLIWE PRZYCZYNY

- Młody wiek / brak nawyku korzystania z kuwety
Jeśli kot jest mały, być może jeszcze nie umie korzystać z kuwety, zwłaszcza jeśli wcześnie stracił matkę. Jest to też najczęstsza przyczyna posikiwania wśród kociąt przygarnianych z piwnic. Nigdy nie uczone korzystania z kuwety, nie widzą rozróżnienia pomiędzy jej wyściółką a np. miękką kołdrą czy kocem. W ferworze zabawy "trzymają" siusiu do końca, a gdy już dłużej nie mogą, po prostu przykucają gdziekolwiek bądź... Jeśli zdarza się tylko posikiwanie, a "grubsza sprawa" regularnie ląduje w kuwecie, to prawdopodobnie źródło problemu leży właśnie w braku odpowiednich nawyków.
Najlepiej wtedy ograniczyć kotkowi przestrzeń życiową do jednego pomieszczenia, tak by zawsze miał do kuwety blisko. I usunąć lub zabezpieczyć wszystkie inne rzeczy mogące stanowić dla niej "konkurencję". Niech wyrobi sobie nawyk, że wszystkie potrzeby fizjologiczne powinien załatwiać wyłącznie w kuwetce. Kociaczek zupełnie malutki powinien mieć zapewnioną specjalną kuwetę o niskich brzegach, gdyż do "pełnowymiarowej" zwyczajnie nie będzie umiał się dostać.
W każdym przypadku, kiedy tylko futrzak zacznie się przymierzać do załatwiania poza kuwetą złap go natychmiast i szybciutko przenieś do kuwety. Gdy załatwi się do niej - pogłaszcz i pochwal. Jeśli zdarzy się "wpadka" nie bij, tylko włóż do kuwety trochę odchodów lub papieru zamoczonego w siuśkach, żeby zapachem wskazać maluchowi, gdzie powinien chodzić za potrzebą.


- Niewłaściwy żwirek.
Koty często nie lubią zapachowych piasków, niektóre nie znoszą także żwirków produkowanych na bazie odpadów drewnianych. Za to zwykle lubiane są żwirki zbrylające, o drobnej konsystencji, które nie kłują kota w łapki i nie "rozmazują" się po nasiusianiu. Kuweta bez piasku (z podwójnym dnem) może być przyczyną strajku, jeśli kot lubi sobie pokopać.


- Brudna kuweta.
Kot mają znacznie wrażliwszy węch niż my - ludzie. To co Ty uważasz za czyste, dla kota może być już brudne. Niedostatecznie wyczyszczoną kuwetę potraktuje analogicznie jak Ty potraktowałbyś niechlujną publiczną toaletę - ominie ją szerokim łukiem. Niektóre koty są takimi czyściochami, ze po prostu potrzebują dwóch kuwet - jednej na siusiu i drugiej na grubsze sprawy.
Z drugiej strony - przyczyną awersji do kuwety może być także jej niedokładne wypłukanie po starannym myciu i pozostały na niej zapach detergentu użytego do czyszczenia.


- Problem medyczny
taki jak np. choroba nerek, zapalenie pęcherza moczowego, biegunka, zaparcie itp. Kot odczuwa wówczas ból podczas korzystania z kuwety i może sobie skojarzyć to miejsce z nieprzyjemnymi doznaniami. Naturalną koleją rzeczy zaczyna go więc unikać. Zaobserwuj dyskretnie, czy nie napina się z wysiłkiem podczas oddawania moczu lub wypróżniania, albo czy nie odwiedza często kuwety nic w niej nie zostawiając...


- Znaczenie terytorium.
W ramach zachowań seksualnych dojrzałych kotów obu płci mieści się oznaczanie moczem swego terytorium. Wbrew powszechnej opinii postępują tak nie tylko kocury, ale również i kotki podczas rui. Jest to zachowanie bardzo charakterystyczne - kot zbliża się do wybranego miejsca (ściana, mebel) tyłem i spryskuje je moczem. Panie kotki często potem przykucają i opróżniają pęcherz do końca...


Złe usytuowanie kuwety.
Jeśli kot jest ciągle niepokojony podczas prób skorzystania z niej, w końcu się zniechęci. Kuweta powinna stać w zacisznym miejscu, do którego kot ma zawsze dostęp. (u mnie kuweta stoi w "roboczej" łazience i drzwi są zawsze lekko uchylone, tak by kot mógł się dostac do środka.) Nie powinna także stać blisko misek, kot z natury nie załatwia się w bezpośredniej bliskości swego jedzenia.


- Kot jest zestresowany.
Czy nie przeprowadzałeś się? Czy nikt nie przybył albo nie ubył w domu - człowiek albo zwierzę? Czy nie kupiłeś nowego mebla, nie wyrzuciłeś ukochanego kociego kocyka? Czy poświęcasz kotu dostatecznie dużo uwagi i czułości każdego dnia? Pamiętaj, że kot potrzebuje kontaktu z człowiekiem równie mocno jak pies, choć okazuje to w inny sposób. Codzienna wspólna zabawa powinna być stałym zwyczajem.
Praktycznie każda zmiana w kocim trybie życia i przyzwyczajeniach może spowodować "oprotestowanie" kuwety.


Określ też, czy kot permanentnie unika kuwety, czy tylko od czasu do czasu zdarza mu się wypadek poza nią. W pierwszym przypadku jest to pewnie wina kuwety (żwirek, lokalizacja). W drugim - przyczyna zwykle tkwi w kocie (brak wyrobionych nawyków, choroba, stres).


CO ROBIĆ I JAK ZAPOBIEGAĆ KŁOPOTOM?

Przede wszystkim usunąć koci zapach z zanieczyszczonych miejsc, gdyż inaczej kot będzie do nich wracał, traktując je jako swoją nowa toaletę. Dostępne są środki enzymatyczne (np. Natudor), które rozkładają zapach moczu.
Ubrania wypierz, kołdrę czy koc oddaj do pralni chemicznej. Jeśli kot brudzi w jedno upatrzone miejsce możesz spróbować użyć specjalnego odstraszacza, byle nie za wiele, bo zapach rozejdzie się po całym domu i kot będzie się bał wejść gdziekolwiek. Łagodniejszą metodą jest oblanie takiego miejsca cytrynowym lub pomarańczowym aromatem do ciasta - wiele kotów nie znosi zapachu cytrusów.


Nigdy nie czyść zasiusianych miejsc środkami na bazie amoniaku - zapach amoniaku po pewnym czasie zaczyna bardzo przypominać woń moczu, więc kot tym chętniej będzie tam sikał...


Zakryj problematyczne miejsce folią - kot nie lubi moczyć łapek i poszuka miejsca lepiej wchłaniającego mocz. Twoim zadaniem jest sprawić, aby najbardziej spodobała mu się kuweta :-) Zanoś go tam za każdym razem, gdy zauważysz, że niespokojnie się kręci i zamierza się załatwić.


Postaw drugą kuwetę w upatrzonym przez kota miejscu. Stopniowo przesuwaj ją w miejsce pożądanej, docelowej lokalizacji.


Rozwiązanie alternatywne: w zanieczyszczanym miejscu postaw miskę z jedzeniem - koty starają nie brudzić w pobliżu jedzenia.


Możesz tymczasowo ograniczyć kotu dostępne terytorium, np. zamknąć go z całym "oprzyrządowaniem" w jednym pokoju. Gdy kuweta będzie zawsze blisko prędzej nauczy się chodzić do niej za każdą potrzebą. Dopiero kiedy kuweta będzie w 100% opanowana, przywracaj mu stopniowo prawo poruszania się po reszcie domu.


Nie stresuj kota, nie bij i nie krzycz. Pamiętaj, że on nie robi tego ze złośliwości. Jeśli stresu nie można uniknąć (np. rodzina się przeprowadza) zawczasu pomyśl o zapewnieniu kotu maksimum spokoju. Może krewni lub przyjaciele zaopiekują się kotem przez kilka najbardziej niespokojnych dni? Daj im oprócz kocich zabawek jakąś własną rzecz (koszulkę, sweter, kocyk), przesiąkniętą zapachem Twoim i starego domu. Potem stopniowo oswajaj go z nową sytuacją.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AsiaGolden
Administrator
Administrator



Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 2559
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:42, 11 Sty 2007    Temat postu:

Wielkie dzieki za info Sad
Wiele osób skorzysta Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Dogs Strona Główna -> Wychowanie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
deoxGreen v1.2 // Theme created by Sopel stylerbb.net & programosy.pl

Regulamin